Od 8 do13 września 2024 r. miałem okazję wraz z uczniami z klas: IIP i IIIP uczestniczyć w wycieczce do Włoch. Pierwszego dnia odwiedziliśmy Bolonię, nazywaną popularnie „czerwonym miastem” ze względu na kolor budynków (wykonano je z czerwonej cegły) i dachów. Podczas spaceru podziwialiśmy urokliwe uliczki, a w centrum starówki dwie słynne wieże: Asinelli (97m wysokości) i Garisenda, które są symbolem tego miasta. Bolonia, znana z najstarszego uniwersytetu w Europie, zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Zmierzając w kierunku Rawenny zatrzymaliśmy się w niewielkiej miejscowości Classe, aby zwiedzić Bazylikę świętego Apolinarego, która została wybudowana nad jego grobem. Jest to jeden z najcenniejszych zabytków sztuki wczesnochrześcijańskiej.
W Rawennie – dawnej stolicy cesarstwa – podziwialiśmy świetnie zachowane bizantyjskie mozaiki. Bazylika św. Witalisa wpisana na listę UNESCO oczarowała wszystkich bogactwem kolorów i szczegółowością dekoracji. Następnie udaliśmy się do San Marino - jednego z najmniejszych państw na świecie. Przechadzka po starym mieście i podziwianie malowniczych widoków z wysoko położonych tarasów były jednym z najpiękniejszych momentów wycieczki. Zwieńczeniem tygodniowego wyjazdu było zwiedzanie Wenecji. Rejs statkiem, wizyta w Bazylice na placu św. Marka, spacer po wąskich uliczkach miasta na wodzie zapadły wszystkim głęboko w pamięć. Każdego wieczoru po pełnym wrażeń dniu wracaliśmy do hotelu w Gatteo a Mare. Tam uczniowie odpoczywali, spacerowali po plaży, a niektórzy chętnie korzystali z kąpieli w morzu, relaksując się po trudach zwiedzania. Wycieczka była nie tylko okazją do poznania pięknych włoskich miast, ale także do integracji i wspólnego wypoczynku.
Robert Kochmański