W poniedziałek 24 października wyjechaliśmy spod szkoły na dwudniową wycieczkę, na której czekało na nas mnóstwo atrakcji. Nasza przygoda zaczęła się od kompleksu RIESE Włodarz. Przed wejściem do sztolni założyliśmy kaski ochronne i wyruszyliśmy, aby obejrzeć film w podziemnym kinie. Następnie przewodnik oprowadził nas po długich korytarzach, opowiadając historię wykutych w skale przez więźniów chodników. Część z tych korytarzy jest zalana, dlatego musieliśmy je zwiedzać, płynąc łódkami. Cisza i mrok podziemnego „miasta” skłaniały do refleksji nad ponurą historią tego miejsca. Po zakończeniu zwiedzania kompleksu RIESE udaliśmy się do Zamku Grodno w Zagórzu Śląskim.
Przewodnik opowiedział nam, jaką ponurą historię kryje to miejsce, i oprowadził nas po różnych zakątkach tego zamku. Na koniec obejrzeliśmy wspólnie film popularyzujący to miejsce, leżąc na pufach i patrząc na grube mury pamiętające wydarzenia sprzed setek lat. Następnie pojechaliśmy autokarem do schroniska, tam najpierw musieliśmy zmierzyć się z 600-metrową górką, na którą wejście było nie lada wyzwaniem. Po dotarciu do schroniska i rozlokowaniu się w pokojach zjedliśmy pyszny obiad. Po obiedzie nasi opiekunowie zorganizowali ognisko, przy którym spędziliśmy czas, piekąc kiełbaski i rozmawiając – było naprawdę fajnie. Po całym dniu dobrej zabawy w końcu musieliśmy zregenerować siły, aby sprostać wyzwaniom kolejnego dnia. Po śniadaniu w schronisku wyruszyliśmy do twierdzy Srebrna Góra. Wejście na jej szczyt było sporym wyczynem, gdyż szlaki okazały się bardzo strome. W końcu zobaczyliśmy ogromną twierdzę, która - ku naszym zdziwieniu - była w bardzo dobrym stanie. Lokalny przewodnik oprowadził nas po obiekcie, a nawet zaprezentował wystrzał z pistoletu ze specjalnymi nabojami – pochodzącymi z czasów, kiedy w twierdzy stacjonowały wojska pruskie. To miejsce pozostawiło po sobie spore wrażenie.
Po zwiedzaniu twierdzy przyszedł czas na pyszny obiad. Ostatnim celem wycieczki była Kopalnia-Muzeum Nowa Ruda, gdzie mieliśmy chwilkę na zakup pamiątek, po czym wyruszyliśmy w podróż z przewodnikiem. Po założeniu kasków zaczęliśmy schodzić w dół kopalni, zatrzymując się w niektórych miejscach po to, aby nasz przewodnik mógł nam nieco opowiedzieć o maszynach, które w latach świetności kopalni funkcjonowały znakomicie. Nasz przewodnik przybliżył nam fascynującą historię kopalni. Na koniec wsiedliśmy do starych wagoników i wyjechaliśmy na zewnątrz.
Ta dwudniowa wycieczka pozostanie na długo w naszej pamięci, ponieważ była to nasza pierwsza wycieczka klasowa i każdy był z niej bardzo zadowolony.
Udało się zwiedzić te wszystkie fascynujące miejsca, ponieważ nasz wychowawca - Pan Eugeniusz Franczyk i kierownik wycieczki - Pan Grzegorz Chudzik mieli dobrze przygotowany plan – za co wszyscy im bardzo dziękujemy!
Wiktor Borowy klasa 4Eg